Prawo o znalezionym i porzuconym psie

Jeżeli znajdziemy psa i zdecydujemy się nim zająć, musimy pamiętać o kilku aspektach prawnych, które nam pomogą, ale i stanowią nasz obowiązek, za którego niewypełnienie grozi nam kara.

Jednym z nich jest zgłoszenie znalezienie psa w odpowiednich organach państwowych - mowa tu o policji, straży miejskiej, urzędzie gminy, miasta lub starostwie. Zgodnie z art. 125 Kodeksu cywilnego, jeżeli tego nie zrobimy, możemy otrzymać karę grzywny (do 500 zł) lub nagany. Jest to również zabezpieczenie dla nas, gdyby ktoś później oskarżył nas o kradzież zwierzęcia, a także sposób na ułatwienie kontaktu z właścicielem. Dodatkowo, to właśnie gmina powinna zapewnić psu opiekę na czas poszukiwań.

Zwrócić należy uwagę też na to, że jeżeli znajdziemy zwierzę w pomieszczeniu zajmowanym przez jakąś osobę (np. na hali produkcyjnej), należy ją o tym poinformować. Może ona oczekiwać przekazania jej psa na przechowanie.

Gdy właściciel zwierzęcia jest nam znany lub odnajdziemy do niego kontakt, powinien on otrzymać wezwanie do odbioru - najlepiej pisemne. Jeżeli w ciągu roku od dostarczenia go nadal się on nie zgłosi po psa, możemy nabyć prawo własności. Musi ono zostać poświadczone przez starostę, abyśmy mieli zabezpieczenie, gdyby w przyszłości były opiekun jednak postanowił wrócić po czworonoga.

W przypadku, gdy nie uda nam się dotrzeć do informacji, kto zajmuje się psem, po dwóch latach od znalezienia go również możemy uzyskać prawo własności. Odliczenie potrzebnego czasu umożliwi nam oczywiście zgłoszenie, którego na początku dokonaliśmy w odpowiedniej instytucji.

Zwierzę, które trafiło do schroniska, przebywa w nim przez w dwa tygodnie, czekając na zgłoszenie się jego opiekuna. Jeśli to się nie stanie, może on zostać zaadoptowany przez nowych właścicieli. Schronisko nie ma prawa nikomu podać ich danych, a poprzednia osoba odpowiedzialna za psa nie może oczekiwać jego zwrotu.

Nieco inne przepisy dotyczą tych zwierząt, które zostały porzucone. Artykuły 180 i 181 Kodeksu cywilnego regulują, że w takiej sytuacji właściciel traci prawo własności do nich, a sam pies zyskuje miano "ruchomej rzeczy niczyjej". Możemy go zwyczajnie przygarnąć, zapewniając potrzebne rzeczy, jednocześnie nabywając prawo własności.

Wszystkie nasze wątpliwości powinny rozwiać informacje zawarte w Kodeksie wykroczeń, Kodeksie cywilnym, Ustawie o rzeczach znalezionych i Ustawie o ochronie zwierząt.